Podczas wczorajszej imprezy urodzinowej DJ-a Black Belt Grega i Phunkilla odbywącej się w warszawskim klubie niePowiem, w trakcie występu Quebonafide na scenie niespodziewanie pojawił się Pih. Raper trzymając w ręce mikrofon skomentował twórczość Queby: To nie jest hip-hop. To nigdy nie będzie hip-hopem. Najlepszego wszystkim życzę. Dla tych, którzy myślą, że to hip-hop i dla tych, którzy wiedzą, czym jest hip-hop w tym świecie. Jebać tę scenę. To jest hip-hop? Jebał pies taki hip-hop.
Co na to Quebo? To jest hip-hop, dokładnie tak – zapewnił swoich fanów raper.
Według relacji Glamrapu, Pih pojawił się na scenie przed rozpoczęciem występu, by życzyć organizatorom i publiczności wszystkiego dobrego, następnie przybił piątkę Quebonafide i zszedł, by wrócić ponownie pod koniec występu.