„Detoxu” nie ma i nigdy nie będzie. Dr. Dre jednoznacznie dał do zrozumienia, że nigdy nie wyda obiecywanego przez lata materiału, ponieważ nie jest z niego zadowolony. Zamiast tego otrzymujemy „Compton”, płytę inspirowaną opowiadającym losy formacji N.W.A filmem „Straight Outta Compton”, który już za tydzień zadebiutuje na ekranach amerykańskich kin.

„Compton” to 16 nowych utworów, w których usłyszymy m.in. Jill Scott, Snoop Dogga, Eminema, Kendricka Lamara czy The Game`a. Wydawnictwo jest aktualnie dostępne jedynie w formie cyfrowej, na wydanie fizyczne przyjdzie jeszcze trochę poczekać (data premiery nie jest jeszcze znana, ale trudno sądzić, że płyta z tak piękną okładką nie doczeka się wydania na CD i winylu).

My grand finale – mówił o „Compton” Dre. Czy to oznacza, że nowa płyta jest jednocześnie ostatnią w jego karierze?

Nowy album Dr. Dre znajdziecie w iTunes (klik) .