CGM

Piekło zamarzło. Donald Trump gratuluje Taylor Swift i Travisowi Kelce zaręczyn

Od nienawiści do miłości

2025.08.27

opublikował:

Piekło zamarzło. Donald Trump gratuluje Taylor Swift i Travisowi Kelce zaręczyn

fot. Instagram / @taylorswift

Orezydent USA Donald Trump ponownie wypowiedział się pozytywnie o Taylor Swift, mimo że jeszcze rok temu twierdził publicznie, że jej „nienawidzi” z powodu poparcia udzielonego Kamali Harris w kampanii wyborczej w 2024 roku.

Taylor Swift i Travis Kelce zaręczeni

We wtorek Taylor Swift oraz gwiazdor Kansas City Chiefs Travis Kelce ogłosili swoje zaręczyny w mediach społecznościowych. Na Instagramie opublikowali serię zdjęć, w tym ujęcie prezentujące pierścionek zaręczynowy wokalistki. W opisie dodali żartobliwy podpis:

„Wasza nauczycielka angielskiego i nauczyciel WF-u biorą ślub.”

Para spotyka się od 2023 roku, a oficjalnie potwierdziła swój związek jesienią, kiedy Swift pojawiła się na meczach Kelce’a.

Reakcja Donalda Trumpa

Podczas posiedzenia gabinetu dziennikarze zapytali Trumpa o jego reakcję na wiadomość o zaręczynach. W nagraniu były prezydent powiedział:

„Cóż, życzę im dużo szczęścia. Uważam, że on jest świetnym zawodnikiem i wspaniałym facetem, a ona jest wyjątkową osobą, więc życzę im jak najlepiej.”

 

Od „nienawiści” do pochwał

To zaskakująca zmiana tonu, biorąc pod uwagę słowa Trumpa sprzed roku. Wówczas stwierdził: „Nienawidzę Taylor Swift” po tym, jak artystka wsparła Kamalę Harris. Swift podkreślała wtedy: „Możemy osiągnąć znacznie więcej w tym kraju, jeśli będziemy prowadzeni spokojem, a nie chaosem.”

Trump sugerował także, że gwiazda „zapłaci cenę” za swoje polityczne poparcie. W późniejszych wypowiedziach nazwał ją „niezwykle piękną” i zastanawiał się, czy jej polityczna postawa nie jest jedynie „grą na pokaz”.

Para w centrum uwagi

Od początku związku Swift i Kelce regularnie trafiają na nagłówki gazet. Ich relacja ma zostać szerzej pokazana w nowym dokumencie ESPN o Kansas City Chiefs, który przybliży również wzrost popularności drużyny od momentu, gdy Swift zaczęła pojawiać się na stadionach.

Sam Kelce w rozmowie z GQ podkreślił swoje uznanie dla trzygodzinnych koncertów z trasy Eras Tour, które okazały się jednymi z najbardziej spektakularnych wydarzeń muzycznych ostatnich lat.