Obecna trasa Backstreet Boys robi prawdziwą furorę. Potwierdziło się to również w Polsce. Najpierw koncert w hali Torwar obejrzał komplet widzów. Dużym zainteresowaniem cieszył się także drugi występ boysbandu w Ergo Arenie.
– Dwa koncerty obejrzało łącznie ponad 15 tysięcy widzów. To wielki sukces. Kiedy sprowadzaliśmy zespół do Polski po tak długiej przerwie, niektórzy mieli wątpliwości, czy to przedsięwzięcie się powiedzie. Planowaliśmy jeden koncert, a udały się dwa – mówi Mateusz Pawlicki z agencji Prestige MJM, która wspólnie z Radiem Złote Przeboje była organizatorem koncertu Backstreet Boys w hali Ergo Arena.
– Widać, że polska publiczność nadal chce oglądać tańczących facetów. Boysbandy w dalszym ciągu mają silną pozycję w naszym kraju, a zespół Backstreet Boys to prawdziwa legendena tego gatunku. Trudno się dziwić, że i tym razem przyciągnęli tłumy na swój show – dodała Aleksandra Szatan z Polska The Times.
Fanki Nicka, Kevina, Bryana, Howiego, AJ`a pojawiały się pod Ergo Areną od wczesnych godzin rannych. Były doskonale przygotowane na spotkanie ze swoimi ulubieńcami. Serdeuszka z napisem „Call me Nick”, „I Love You Bryan”, a także polskie flagi z akcentami dotyczącymi muzyków były widoczne na każdym kroku. Zespół podobnie jak w hali Torwar odwdzięczył się znakomitym show.
Koncert rozpoczął się w mocnym stylu. Muzycy wybiegli na scenę przy ogłuszającym aplauzie publiczności. Po kilku utworach na scenie pojawiła się damska bielizna. Fanki przygotowały również specjalne balony w kształcie serduszek. Backstreet Boys natychmiast złapali z polskimi dziewczynami znakomity kontakt. Podziękowali między innymi za przygotowane transparenty, a także zachęcali do tworzenia niepowtarzalnego klimatu. Podczas utworu „Breathe” wszyscy uczestnicy koncertu unieśli zapalone telefony komórkowe. W Ergo Arenie nie brakowało zarówno nastrojowych jak i energicznych momentów. Tuż przed akustyczntym setem Backstreet Boys zagrali utwór „We`ve got it going on”, który był ich pierwszym wielkim światowym przebojem. W trakcie koncertu ze sceny popłynęły też takie hity jak „As long as you love me”, „Show me the meaning”, „Shape of my hearth”, „I want it that way” czy „Everybody”. – To było amerykańskie show w naprawdę dobrym wydaniu – zauważył Marek Kurzawa z Prestige MJM.
W stolicy panowie z Backstreet Boys wykonali 23 utwory. Tym razem zaserwowali fanom podobną dawkę swoich hitów. Obiecali, że szybko wrócą do Polski. – Najlepiej w przyszłym roku. Tym razem nie będziecie czekać tak długo – zapowiedział Nick Carter z Backstreet Boys.
Trasa koncertowa Backstreet Boys trwa. Zespół zagrał na niej do tej pory ponad 100 koncertów i większość z nich została w stu procentach wyprzedana! Muzycy nie zamierzają zwalniać tempa. W październiku Carter i spółka planują kolejne występy. Tym razem w Stanach Zjednoczonych.
