Tak też się stało i tym razem. Okoliczności są jednak dość nietypowe, bowiem „torebeczkę z niezidentyfikowaną substancją” – jak podała policja, znalezionu u artysty w trakcie rewizji przed Sądem, do którego Pete udał się na rozprawę dotyczącą jego jednej z jazd pod wpływem alkoholu. Od razu po sprawie, w której został uniewinniony – został aresztowany. Szybko jednak wyszedł za kaucją i święta spędzi w domu.