Pogłoski te potwierdził w jednym z ostatnich numerów „The Guardian” gitarzysta Aerosmith, Joe Perry. Mężczyzna przyznał, że kapela, faktycznie, rozpoczęła poszukiwania nowego wokalisty, ale on sam od początku był pewien, że Tyler wróci w szeregi bandu.
„Wiedziałem, że Aerosmith się w ten sposób nie rozpadnie. Znam Stevena zbyt długo, przeszedłem z nim zbyt wiele, by w ten sposób mielibyśmy się wszyscy rozstać. Płynie w nas ta sama krew. Wiedziałem, że wróci, tylko po prostu nie chciałem czekać”, powiedział Perry.
Gitarzysta jednocześnie zdradził, że nie jest pewien, czy Aerosmith wyda jeszcze jakiś album. Jak sam przyznał, potrzeba publikowania nowej muzyki trochę w nim zgasła. „Czasami sobie myślę: `Czy jest sens, aby starać się wydawać te piosenki, które stworzyłem albo współtworzyłem?`”, cytuje muzyka „The Guardian”.