Niestety, okazuje się, że na razie nie mamy co liczyć na nowy krążek. Póki co płyta Molesty nie wyjdzie. Siedzieliśmy trochę w studio, nagraliśmy kilka kawałków i te kawałki były słabe – powiedział w wywiadzie dla serwisu Vinylereda.com Pelson. Odłożyliśmy to, po prostu. Wychodzimy z założenia, że jeśli mamy wydawać kawałki, które nam się do końca nie podobają, to ich nie róbmy – z szacunku dla samych siebie. Poczekajmy na spokojnie, może kiedyś coś nagramy. Nie chcemy robić czegoś w stylu „to jest nasz ostatni moment, mamy już prawie po 40 lat i musimy to wykorzystać, zarobić pieniądze” – tłumaczył raper.
Od wydania płyty „Molesta i kumple” w październiku minie siedem lat. Molesta pozostaje aktywna koncertowo. Ponadto Włodi, Vienio i Pelson wciąz realizują się jako artyści solowi.
Cały wywiad znajdziecie pod tym adresem .