fot. P. Tarasewicz / CGM.PL
Przez pandemię koronawirusa odwołano festiwale i koncerty. Nic więc dziwnego, zę wszystkie aktywności artystów przeniosły się do Internetu. Peja postanowił organizować live streamy na Instagramie. W pierwszym live gościem był Glaca, a w kolejnych Joanna Jędrzejczyk i Magiera. W niedzielę 3 maja odbył się kolejny live stream, tym razem z udziałem Piha. W pewnym momencie białostocki raper zapytał Rycha czy ten nagra swoją szesnastkę, jeśli otrzyma nominację do akcji #Hot16Challenge2.
Trzeba nominować, żeby było, bo to na tym polega. Wydaje mi się, że już w pierwszej edycji połowa nagrała już bez nominacji – stwierdził Peja.
Pih przypomniał historię swojej szesnastki z pierwszej edycji. Przyznał, że zapomniał nominować kolejnych graczy przez co spadła na niego sporo niepochlebnych opinii.
Ja nie nagrałem, bo mnie cymbał nominował – przyznał Peja – Także nominujcie mnie zanim cymbał znowu mnie nominuje, bo nie odpowiem. Albo zrobię mu psikusa i nagram hotsixty32 – dodał.