Peja padł ofiarą ataku hakerskiego

Problemy z preorderem nowej epki.


2020.02.15

opublikował:

Peja padł ofiarą ataku hakerskiego

fot. P. Tarasewicz / CGM.PL

Nakład epki „2050” powoli się kończy. – Mordki, zostało niecałe 1500 sztuk preorderu jakby co. Stan z rana – napisał kilkadziesiąt minut temu artysta. Być może płyt byłoby, gdyby nie atak hakerów, który pokrzyżował wczoraj plany Rycha, wyłączając na kilkadziesiąt minut jego sklep na stronie www.pejaslumsattack.com.

Powodem nie działania sklepu jest atak hakerski, który zdestabilizował silnik sklepu 🤷🏻‍♂️ Serwer działa bez zarzutu. W tym momencie pracujemy nad naprawą całości. Wprowadziliśmy również system kolejowego oczekiwania. Co do ceny 119,99 była to chwilowa pomyłka. Wszystkie wersje Deluxe Edition od początku sprzedawane były po 99,99. W imieniu własnym przepraszam – nie mam jednak wpływu na wiele rzeczy, tym bardziej gdy jakiś dowcipniś zadziała na moją i Waszą szkodę. To nie jest żaden zabieg marketingowy! Mam nadzieję, że sprzedaż ruszy na dobre i z czasem zacznie się stabilizować. Na obecną chwilę chętnych zrobić zakupy jest około 9 tys. użytkowników. Pozdrawiam ludzi zachowujących zimną krew. Gorące głowy również – pisał wczoraj w trakcie problemów z funkcjonowaniem sklepu raper.

Przypominamy, że całkowity nakład epki wynosi 5020 egzemplarzy. 2020 to edycja specjalna, 3000 stanowi zwykłe wydanie. Materiał nigdy nie trafi do szerokiej dystrybucji, więc jeśli nie kupicie go bezpośrednio od artysty, będziecie skazani na drugi obieg i znacznie wyższe ceny.

Polecane