fot. Karol Makurat / tarakum.pl
Zaledwie kilka dni temu pisaliśmy o tym, że Peja i Magiera przymierzają się do wydania w tym roku trzech albumów. „Ricardo” trafił na rynek w maju, po wakacjach miał się ukazać „Resentyment”, a na końcówkę roku artyści zapowiedzieli jeszcze jedno wydawnictwo, które ma być prawdziwą petardą. Wygląda na to, że właśnie ten, owiany póki co tajemnicą, projekt jest dla Rycha priorytetem na 2021, ponieważ aby móc w pełni skupić się na nim, artysta zdecydował, że na „Resentyment” fani poczekają nieco dłużej.
– „Resentyment” w 2022 roku – poinformował Peja.
Być może na decyzję wpłynął fakt, że we wrześniu światło dzienne ma ujrzeć producencki album Magiery zatytułowany „FEAT.”. Nowym singlem promującym ten materiał jest „Drobna zabawa” z gościnnym udziałem Sobla.
Fanom Rycha pozostaje uzbroić się w cierpliwość i czekać nie tylko na „Resentyment”, ale także na projekt, który mamy dostać pod koniec 2021.