fot. kadr z wideo
Peja od lat jest kibicem Lecha Poznań i angażuje się w działalność klubu. Raper nagrywał dla Kolejorza kawałki, pojawił się także w tegorocznym spocie, za sprawą którego ogłoszono współpracę poznańskiego klubu z dużą firmą bukmacherską. Artysta sporo dał społeczności Lecha, więc ta odwdzięcza mu się, honorując jego twórczość. Częścią oprawy przygotowanej przez sympatyków klubu była sektorówka z wielkim napisem „Kocioł” i cytatem „Tu jest najlepiej i nieważne, gdzie mieszkam” z klasycznego kawałka „Kolejny stracony dzień” z „Na legalu?”.
– W Poznaniu przygotowania do koncertu idą pełną parą – skomentował Peja, nawiązując do zaplanowanej na 11 listopada imprezy z okazji jego 30-lecia. Koncert odbędzie się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich. Artystę na scenie wesprą m.in. Hemp Gru, Iceman, Miły ATZ, Intruz, Lukasyno, Lukasyno, Szymi Szyms, Zbuku, DJ Decks i inni.
Rocznicowemu koncertowi będzie towarzyszyła trzypłytowa kompilacja „”XXXL trzecia dekada”, na której znajdzie się premierowy kawałek „XXXL”, którego producentem jest DJ Decks. Oto jak Peja opisuje proces pracy nad tym kawałkiem:
– W LaBombaStudio nagrałem w tempie ekspresowym mixtape „Trudny dzieciak Stary Wyga”. Pod koniec nagrywek DJ Decks spytał, ile zostało mi jeszcze „tych bebłów”, na co odparłem, że w zasadzie to powinienem jeszcze nagrać utwór na 30-lecie. Kiedy umówiliśmy się na następny dzień, puściłem mu krótkiego esesmana: „Dajesz bita na trzydziestka?”. W odpowiedzi wysłał: „Ulala” i że pogadamy jutro. A że gadamy praktycznie tak, jak kiedyś (czyli ja napi***alam jak oparzony, a on przytakuje), to nazajutrz po prostu odpalił folder z muzą, którą już wcześniej testowaliśmy, jeżdżąc po mieście, a ja wskazałem na kompozycję, która już podczas przejażdżki wbiła mi się pod kopułkę. Już po wszystkim, kiedy podwiózł mnie do chaty, na pożegnanie dorzuciłem: „Weź tam jeszcze coś poszuraj na końcu” i w ten sposób w utworze „XXXL” pojawiły się też skrecze: Fajna to była nagrywka, długo jej nie zapomnę.
