fot. mat. pras.
Po niespełna 40 latach od premiery, „Party”, jedna z najbardziej popularnych piosenek z albumu Oddziału Zamkniętego, wraca w zupełnie nowej odsłonie. Utwór na warsztat wzięła wokalistka i producentka muzyczna Karo Glazer.
“Zróbmy więc prywatkę jakiej nie przeżył nikt” – z tym przesłaniem nad piosenką pracował kolektyw producencki RED Music, na którego czele stoi Karolina „Karo” Glazer. To pionierski projekt na polskim rynku muzycznym, a sam utwór to nowoczesny i trendsetterski powiew świeżości, skierowany do młodego pokolenia.
– Spacerując warszawskim Powiślem, w jednym z klubów usłyszałam tę piosenkę. Wtedy pomyślałam, że należy się jej drugie życie – mówi Karo, – Spotkałam się z założycielami Oddziału Zamkniętego i udało się! Uzyskałam ich zgodę i zaprosiłam do współpracy przy nowej wersji „Party” – dodaje.
Współczesna wersja połączy slap housowe brzmienie z barwą syntezatorów, charakterystycznych dla utworów z tamtych lat. „Party” to taneczny kawałek, który obecny zapewne będzie na prywatkach, w klubach oraz rozgłośniach radiowych.
Producenci zaprosili do współpracy nad nową wersją piosenki Krzysztofa Jaryczewskiego oraz Wojciecha Pogorzelskiego, założycieli Oddziału Zamkniętego. Zaproszenie przyjął, Krzysztof Jaryczewski, którego można zobaczyć i usłyszeć w odświeżonej wersji „Prywatki”.