Członkowie Papa Roach udowodnili, że nie rzucają słów na wiatr. Po jednym z utworów zagranych w zeszłym roku w Warszawie, frontman kapeli zapowiedział, że wrócą do nas w przyszłym roku. Słowa dotrzymają. Szczegóły występu Karaluchów na Woodstocku nie są jeszcze znane, możemy się jednak spodziewać, że usłyszymy w jego trakcie kilka nowych kawałków przygotowywanych na koncertowy album zespołu.
Przystanek Woodstock to darmowa impreza organizowana przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy z pieniędzy uzyskanych od sponsorów oraz z odsetek bankowych naliczanych na zgromadzone na kontach pieniądze zebrane podczas finałów. Pierwsza edycja odbyła się w 1995 roku. Od 2004 roku odbywa się w Kostrzynie nad Odrą i tak też będzie w tym roku. XVI Przystanek Woodstock potrwa od 30 lipca do 1 sierpnia.
Kapela szykuje materiał na koncertową płytę, a ostatnim studyjnym krążku muzycy mówią tak: „To potężny rockowy album z elementami punka i metalu. Ma groove, ale jest też bardzo agresywny i jest w nim coś zupełnie nowego. Całość brzmi bardzo elektrycznie, to bardzo bezpośrednia dawka rock’n’rolla z mocno wyeksponowaniami emocjami. Nasze brzmienie stało się trochę bardziej ponadczasowe, nie koncentrujemy się już na konkretnym stylu, otworzyliśmy się na wszystko. Chcieliśmy się sprawdzić w wielu różnych gatunkach, jest tu więc i blues i rock progresywny. To nasz najbardziej zróżnicowany i złożony album jak do tej pory„.
Tym co jako pierwsze rzuca się w oczy (w uszy?), to sposób śpiewania Shaddixa. Jego głos oscyluje pomiędzy gwałtownym wrzaskiem a chwytliwym, lirycznym śpiewem. Teksty także przedstawiają szerokie spektrum tematów, od scen żywcem zaczerpniętych z Sunset Strip, aż po tematykę dotyczącą kraju i polityki. Przez ostatnich dziesięć lat Papa Roach udwodnili swoim fanom, że bez względu na to co mówią, zawsze mówią prawdę i grają to co naprawdę kochają. „Na pozór dziś wszystko wygląda całkiem inaczej niż na początku, jednak podstawy i zasady którymi się kierujemy zostały nie zmienione” mówi Shaddix. „Wciąż kiedy pracujemy nad jakimś zajebistym riffem wariuję z radości. Nasi fani dobrze czują że jesteśmy wobec nich szczerzy i że nasza pasja wciąż jest prawdziwa!”.
W ubiegłym roku na Przystanku Woodstock wystąpili m.in. Guano Apes, The Futureheads, The Subways i Korpiklaani.