Kiedy atmosfera wśród publiczności nieco uspokoiła się, Pete Doherty i spółka powrócili do grania. – Zadbajcie o to, abyście nie stali na czyjejś głowie. Zwracajcie uwagę na siebie nawzajem – poprosił uczestników festiwalu wokalista.
Ostatecznie kapela dokończyła złożony z osiemnastu piosenek set.