Paluch wskazuje najlepszego rapera na scenie i mówi, kto wg niego jest numerem dwa

Raper mówi także o tym, kto jego zdaniem zasługuje na większe uznanie, niż realnie ma.


2024.11.19

opublikował:

Paluch wskazuje najlepszego rapera na scenie i mówi, kto wg niego jest numerem dwa

fot. mat. pras.

Na kanale Daily Grind pojawiła się trwająca niemal godzinę rozmowa Pata Kustomsa z Paluchem. Pod koniec spotkania gospodarz zapytał szefa BOR o to, czy jego zdaniem na scenie pojawi się ktoś, kto zdominuje się na najbliższych pięć lat. Raper stwierdził, że ma wrażenie, że co chwilę pojawia się ktoś, kto błyszczy, ale po chwili panowie wspólnie dochodzą do wniosku, że żadna z tych nowych gwiazd – przynajmniej na dziś – nie jest game changerem.

Uważam, że będzie spadek koniunktury na hip-hop – zauważa raper. W rozmowie pojawiają się ksywki Szpaka i Okiego. – Oki to jest liga. Co może zrobić więcej? Wyprzedać stadion jak Taco – mówi, po czym dodaje: – Trochę im zazdroszczę, a trochę współczuję. Dochodzisz do punktu, w którym mówisz: „więcej już nie zrobię”. Ja już tam byłem. Byłem już w swoim peaku, zagraliśmy jakieś tam areny – jedną, drugą, trzecią.

Gospodarz, ciągnąc temat dzisiejszych rapowych gigantów, zapytał swojego rozmówcę o to, kto jego zdaniem jest obecnie najlepszym raperem w Polsce. W sierpniu na zadane przez fana pytanie Paluch odpowiedział, że Szpaku. Tym razem również wskazał swojego byłego podopiecznego.

SPRAWDŹ TAKŻE: Tak Natalia Szroeder świętowała premierę swojego nowego albumu. Tylko u nas zdjęcia z release party

Dla mnie Szpaku jest lirycznie, emocjonalnie, jeśli chodzi o formę, o to, jak to jest podane, o wszystko razem wzięte – wylicza zalety Szpaka Paluch, dodając: – Zaczęliśmy tę przygodę razem przez debiut, ale on cały czas konsekwentnie napi***ala. Robi to. Jest dobry.

Raper porusza temat drugiego miejsca, przyznając, że w sumie nie wie, kogo umieścić na tej pozycji. Założyciel Daily Grind zasugerował, że może w takim razie Oki, na co Paluch przyznał mu rację. Ciągnąc temat karier artysta odniósł się także do tego, że niektórzy nie mogą liczyć na taką popularność, na jaką jego zdaniem zasługują. Szef BOR zdradził, że jest fanem Kosy i ubolewał nad tym, że liczby przy jego kawałkach nie są tak imponujące, jak według Palucha powinny być.

Zobaczcie rozmowę Pata Kustomsa z szefem BOR.

Polecane