Paluch wskazał swoją ulubioną rapową płytę z Polski w 2021 roku

Raper odniósł się też do swojej znikomej aktywności na TikToku.


2022.01.01

opublikował:

Paluch wskazał swoją ulubioną rapową płytę z Polski w 2021 roku

Foto: P. Tarasewicz / CGM.PL

Wbrew nadziejom fanów i pierwotnym planom samego rapera 2021 nie przyniósł nowego albumu Palucha. Kilka dni przed Bożym Narodzeniem raper opublikował singiel „Buty z betonu”, zdradzając jednocześnie, że następca „Nadciśnienia” otrzyma tytuł „Kompot” i ujrzy światło dzienne w marcu.

Uzależnia i smakuje. Album będzie różnorodny – zapowiadał przy okazji premiery singla raper, wyjaśniając, że tytuł nawiązuje zarówno do narkotyku jak i soczystych owoców.

Na przestrzeni minionego roku raper kilkukrotnie podkreślał, że chciałby wydać nowy album, ale nie ma na to parcia. Teraz artysta przekonuje, że ustalenie daty premiery dopiero na pierwszy kwartał 2022 wyjdzie płycie na dobre.

Gdybym wydał album, który planowałem na listopad, to byłoby dobrze, ale krążek wyjdzie w marcu i będzie lepszy – odpowiedział na pytanie, czy coś w 2021 mogło pójść mu lepiej.

Po premierze „Kompotu” raper na pewno będzie promował krążek na koncertach, choć będą one nieco inne niż dotychczas. Artysta deklaruje, że chce grać mniej, by więcej czasu móc poświęcić rodzinie, dlatego zgadujemy, że będzie „celował” w większe obiekty. Na razie nie zapowiada się na to, by szef BOR do promocji materiału wykorzystywał TikToka, bo – jak sam przyznaje – zapomina, że ma tam konto. Zapytany o znikomą aktywność na tej platformie, artysta śmiejąc się odparł:

Ćwiczę jakieś układy taneczne do contentu, no i wymyślam jakieś sztuczne żarty. A tak serio to zapominam o tym.

Podczas wczorajszego Q&A na swoim instagramowym profilu raper odpowiedział także na pytanie o najlepszą płytę 2021 roku.

Z polski najwięcej czasu spędziłem z płytą Aviego & Louisa Villaina („Akademia Sztuk Pięknych” – przyp. red.) A z zagranicy żaden album, tylko single – napisał artysta.

Polecane