foto: Artur Rawicz / mfk.com.pl
„Vultures” jeszcze się nie ukazało, a już są problemy. Ozzy Osbourne dowiedział się, że w jednym z utworów zaprezentowanych podczas wczorajszego listening party w Chicago wykorzystano sampel z „Iron Mana” Black Sabbath. Problem w tym, że Ozzy nie tylko się na to nie zgodził, ale wręcz ostro sprzeciwił. Wygląda jednak na to, że West nie przejął się jego odmową, co może mieć poważne konsekwencje.
– Kanye West poprosił o pozwolenie na samplowanie fragmentu wykonania „Iron Mana” z koncertu z 1983 roku z amerykańskiego festiwalu. Nie zgodziłem się, ponieważ jest antysemitą i skrzywdził bardzo wiele osób. Mimo to użył tego fragmentu. Nie chcę mieć z tym człowiekiem nic wspólnego – napisał Ozzy.
Teoretycznie dopóki album nie zostanie wydany, Ozzy nie będzie miał dużego pola manewru w kwestii pozwania Westa, ponieważ utwór nie jest upubliczniony. Z drugiej strony zaprezentowano go wczoraj podczas transmitowanego w sieci wydarzenia. Czy kiedy „Vultures” ostatecznie ujrzy światło dzienne, będzie tam sampel z „War Pigs”? Zobaczymy.
Wyświetl ten post na Instagramie