foto: Artur Rawicz / mfk.com.pl
Po ubiegłotygodniowej operacji dłoni Ozzy Osbourne miał mieć zaledwie kilka dni przerwy, a następnie wrócić do koncertowania. Początkowo wydawało się, że artysta będzie zmuszony przełożyć jedynie jeden występ w ramach No More Tours 2. Niestety, okazuje się, że z kalendarza trzeba wykreślić wszystkie zaplanowane na najbliższy czas koncerty.
Artysta wykreślił z kalendarza koncerty w Mountain View, Chula Vista, Los Angeles i Las Vegas. To miały być jego ostatnie występy w tym roku. Wszystkie mają zostać przeniesione na 2019 rok. Pod koniec stycznia Ozzy wróci na scenę, by wystąpić w Dublinie. Artysta ma koncertować w Europie do początku marca, następnie przeniesie się na tydzień do Australii i Nowej Zelandii.
– Jestem cholernie przygnębiony odwołaniem tych koncertów. Trasa szła świetnie i nie mogliśmy się doczekać tych ostatnich występów. Mamy nadzieję, że będziecie cierpliwi i zobaczymy się w przyszłym roku – skomentował Ozzy.
Muzyk odwołał występy na prośbę lekarzy. Według krążących w mediach informacji jedna operacja nie wystarczyła, by doprowadzić dłoń Osbourne’a do dobrego stanu i wkrótce artystę czekają kolejne zabiegi.