„Artysta porusza się coraz częściej na wózku – mówi Dionizy Piątkowski, szef Ery Jazzu. Ten niezwykle sprawny muzyk ma jednak spore kłopoty z chodzeniem. W Warszawie przygotowaliśmy specjalny apartament hotelowy, w którym nasz gość będzie mógł doskonale wypocząć. Zrezygnował ze spotkania z dziennikarzami, do minimum ograniczymy także inne działania medialne. Artysta zapewnia, że jego Trio jest w doskonałej formie: lepiej gram niż chodzę – żartobliwie skwitował swoją kondycję charyzmatyczny jazzman„.
Jim Hall – to jeden z ostatnich weteranów jazzu i historii tej muzyki znaczonej takimi osobowościami jak Oscar Petersom, Dizzy Gillespie czy Joe Pass. Sama dyskografia gitarzysty obejmuje ponad sto najwspanialszych albumów. Nagrania te i koncerty Jim Hall realizował z najwybitniejszymi innowatorami nowoczesnego jazzu: Ellą Fitzgerald, Billem Evansem, Paulem Desmondem, Lee Konitzem, Artem Farmerem, Ronem Carterem, Sonnym Rollinsem, Mitchelem Petruccianim, Waynem Shorterem, Joe Lovano, Patem Methenym. 12 kwietnia pojawi się na estradzie warszawskiej Filharmonii Narodowej, na jedynym koncercie w Polsce. Liderowi towarzyszyć będą równie wielcy muzycy: perkusista Joey Baron oraz basista Scott Colley.
Więcej: http://www.jazz.pl
Bilety:
http://www.ebilet.pl, http://www.ticketonline.pl, http://www.ticketpro.pl i http://www.eventim.pl