CGM

Ostatni diss Young Leosi na Fagatę słowo po słowie: „Dalej zazdrosna o Kacpra, a co Ty, Agata, się w nim zakochałaś, co?”

Wczoraj do sieci trafił numer "Dobranoc"

2025.11.17

opublikował:

Ostatni diss Young Leosi na Fagatę słowo po słowie: „Dalej zazdrosna o Kacpra, a co Ty, Agata, się w nim zakochałaś, co?”

Young Leosia ogłosiła koniec beefu z Fagatą, wydając swój najnowszy diss pt. „Dobranoc”. W opublikowanym utworze Leosia jasno daje do zrozumienia, że jest to jej ostatnie słowo w tym konflikcie.

Leosia leci do Dubaju i kreci teledysk

Do numeru „Dobranoc” powstał teledysk, który nakręcony został w Dubaju. Leosia nie marnowała czasu – zaledwie dwa dni temu ogłosiła, że wybiera się do Dubaju, żeby nakręcić video. Nic nie wskazywało na to, że szefowa Baila Ella zamierza nakręcić obrazek do numeru zamykającego z jej strony beef z Fagatą.

O czym nawija Leosia?

W „Dobranoc” poza deklaracją zakończenia beefu z Fagatą standardowo usłyszmy wersy obrażające rapująca infuencerkę. Young Leosia rapuje i śpiewa o braku autentyczności Fagaty, jej operacjach plastycznych, nie brakuje oczywiście wycieczek osobistych związanych z Kacprem Błońskim i twierdzeń, że Agata nie jest prawdomówna. Poniżej znajdziecie pełny tekst kawałka „Dobranoc”.

Dobranoc kochana, więcej się nie usłyszymy
Wiem, że grzecznie czekałaś, już nie rób tej krzywej miny
Mogłaś skleić buźkę stara, wyjebać te słabe rymy
Ogarnąć nowych ghostów, potem wydać dobre dissy
Mogę Cię skończyć śpiewem, rapem, tekstem, Ty — tylko darciem mordy
Ja walczę prawdą, sercem, wiarą, Ty podkładasz ludziom kłody (Fuck this)
Zje Cię karma za te kłamstwa, weź już nie rób więcej trzody (O nie)
Twój skill to oblodzenia i niebieskie platformy
Tobie to w gardle zawsze stoi prawda i penis — masz żółte papiery (Ta)
Wstydzi się Ciebie rodzina, tata, mama, siostra i wszyscy raperzy (Oh)
Wiem, że też kiedyś byś chciała być family-friendly, a wszyscy odeszli (Oh)
Wymieniłaś siostrę na ex, który zostawił Ci tylko wenery (Ble)

Każdy krok waży, chciałaś mnie zranić
Szedł uśmiech z twarzy, nikt Cię nie ocali
To Twój koniec, to Twój

Dalej zazdrosna o Kacpra, a co Ty, Agata, się w nim zakochałaś, co?
Nie muszę się puszczać po barach, mam mężczyznę w domu, to nie Twoja sprawa
Mo-moje stosunki łóżkowe, to, że Twój był krótki, nie znaczy, że mój był (Ah)
Każdy by doszedł za szybko, żeby szybko wydostać się z takiej kurwy (Oh)
Wbijam Ci gwoździe do trumny, Twój pogrzeb — nudny, mój będzie tłumny
Znają Cię, bo robiłaś burdy, wyciągałaś brudy i gadałaś bzdury
Ruchałaś PDF-a, kiedy ja robiłam ruchy
Za to na zawsze cancel, niech już zgarną Cię do puchy
Mylisz mąkę z mefką, stara, nigdy nie byłaś zbyt mądra (Nie, nie)
A Ty naćpana, chuj wie czym, rozpierdalałaś okna
Jeszcze chłop Ci z tego nagrał film, ta walka jest zbyt prosta
Chciałaś ze mną jechać, to dzisiaj jedziemy do dna (Teraz)

Każdy krok waży, chciałaś mnie zranić
Szedł uśmiech z twarzy, nikt Cię nie ocali
To Twój koniec, to Twój
Każdy krok waży, chciałaś mnie zranić
Szedł uśmiech z twarzy, nikt Cię nie ocali
To Twój koniec, to Twój

Nudzi już mnie pierdolenie o Tobie, mam inne tematy i sprawy na głowie
To diss ostateczny — końcowa odpowiedź
Nie będzie ich więcej, przewracaj się w grobie
Ty zatańczysz, jak Ci zagram, jeśli staniesz mi na drodze
Ty jak błazen tańczysz walca, korona jest u królowej (Queen)
Nawet jak się nadmuchasz z każdej strony tak, jak balon (Puf)
Nieważne kogo wyruchasz i tak będziesz pustą lalą
Zrobiłaś dupę, cycki, usta — zawsze będzie Ci za mało (Wow)
Właśnie pokonał Cię silikon jak moje cyce, głupia pało (Teraz)

Każdy krok waży, chciałaś mnie zranić
Szedł uśmiech z twarzy, nikt Cię nie ocali
To Twój koniec, to Twój
Każdy krok waży, chciałaś mnie zranić
Szedł uśmiech z twarzy, nikt Cię nie ocali
To Twój koniec, to Twój
Koniec