Od czwartku w sieci możemy oglądać nowy teledysk One Direction. „Drag Me Down” to pierwsze wideo opublikowane przez grupę po tym, jak w marcu jej szeregi opuścił Zayn Malik. Wokalista zadeklarował niedawno, że rozstał się z zespołem, by zająć się tworzeniem „prawdziwej muzyki”.

Wiosenny kryzys ma rzekomo doprowadzić do zawieszenia działalności grupy na pewien czas. Taką informację podała wprawdzie nie zawsze wiarygodna bulwarówka „The Sun”, jednak pismo powołuje się na źródło „będące bardzo blisko zespołu”, stąd w jej doniesieniach może być sporo prawdy. Według informacji przekazanych „The Sun” przez tajemniczego informatora, ostatni koncert grupy odbędzie się 31 października w Sheffield. Co potem? Zawieszenie działalności, w czasie którego członkowie grupy – Harry Styles, Liam Payne, Louis Tomlinson i Niall Horan – mają rozpocząć prace nad solowymi projektami. Chłopcy są razem już pięć lat i to bardzo intensywny czas, podobnie jak w przypadku każdego boysbandu. Zasługują na to, by mieć co najmniej rok przerwy, w trakcie której mogliby się skupić na własnych projektach. Między nimi absolutnie nie ma złej krwi i każdy z nich jest w 100% przekonany do tej decyzji – cytuje tajemnicze źródło „The Sun”.

Czy wkrótce doczekamy się oficjalnego komunikatu w tej sprawie? Zobaczymy, póki co zobaczcie nakręcony w siedzibie NASA klip do utworu „Drag Me Down”.