OKI: „Myślę, że Quebo nie powiedział jeszcze ostatniego słowa”

Raper wspomina propsy od Quebonafide i zdradza, co poczuł, kiedy się o nich dowiedział.


2023.06.19

opublikował:

OKI: „Myślę, że Quebo nie powiedział jeszcze ostatniego słowa”

fot. Filip Nestorowicz, Bartosz Gajewski

Bardzo lubię OKIEGO. Tekstowo nie ma tam dla mnie wielkich zaskoczeń i niezwykłych konceptów, ale jest solidnie. Plus jest coraz lepszy, ambitny, melodyjny, charyzmatyczny, robi sam wiele rzeczy. Jest to imponujące – przyznał niedawno Quebonafide, wskazując reprezentanta 2020 jako jedynego rapera w odpowiedzi na prośbę o wskazanie aktualnej polskiej topki.

OKI w odpowiedzi napisał wówczas krótko: – Największa inspiracja jeśli chodzi o polską scenę. Teraz przy okazji wizyty w podcaście trójkąt Gabi Drzewieckiej i Agnieszki Woźniak-Starak powiedział nieco więcej.

Piękna chwila. Zajebiste uczucie. Wstałem zaklejony, zobaczyłem telefon, mówię: „łooooo”. I wtedy miałem zrobiony dzień. Fajnie się czułem. Ale to był już moment, w którym znałem swoją wartość. Ego, pewność siebie i poczucie własnej wartości były już na takim poziomie, że to był po prostu mark odhaczony z bucket listy. Jedna z osób, które chciałem, żeby mnie doceniły, nawet nie publicznie, została odhaczona. 50 dag spadło mi z serca – skomentował.

Zapytany o to, czy jego zdaniem Que zapowiedział zakończenie rapowej kariery we właściwej chwili, artysta odparł: – Myślę, że Quebo nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Ale kiedy zadeklarował, że to już jest koniec, myślę, że zrobił to w bardzo dobrym momencie.

OKI zdradził także, że widział się z Quebonafide tylko raz – na Hip-Hop Kempie w 2013 r. Wówczas jednak nie mieli okazji porozmawiać, więc autor „Produktu47” nie traktuje tego jako prawdziwego spotkania.

Nie było nam jeszcze dane się zobaczyć. Mamy jakiś tam kontakt, ale nigdy z nim nie rozmawiałem, a uważam, że to będzie tak inspirująca rozmowa, bo mam do niego milion pytań i nie mogę się doczekać – powiedział.

Polecane