„Od zawsze interesowałem się modą, ale na początku nie mogłem ubierać się w to, co chciałem”, zdradził 20-latek. „Wtedy wytwórnia dyktowała warunki, mówiła: `załóż to, załóż tamto`. Obecnie mogę nieco bardziej rozwinąć skrzydła i wkładać na siebie to, na co mam ochotę. Może to brzmieć trochę głupio, ale tak w istocie było.”