fot. Karol Makurat / tarakum.pl
W mijającym tygodniu Patryk Vega udostępnił w sieci za darmo swój nowy film „Oczy diabła”. Twórca nazywa produkcję poruszającą temat handlu dziećmi dokumentem, ale wśród odbiorców i krytyków nie brakuje głosów nie zgadzających się z takim określeniem.
– Vega rozmawia przed kamerą z ciężarną, z handlarzem dziećmi i z pośredniczką działającą między nimi. Na zdrowy rozum handlarze dziećmi powinni trzymać język za zębami. A tu nie, handlarz początkowo zgadza się tylko na skomplikowane, skrywające jego tożsamość połączenie internetowe, ale później spotyka się z Vegą i gada, zresztą po polsku, jak najęty, przez kilkadziesiąt godzin. A niby dlaczego? – punktuje na łamach Gazety Wyborczej Jacek Szczerba.
– Jesteśmy przyzwyczajeni, że filmy dokumentalne ukazujące mroczne historie, tym bardziej takie, które opowiadają o ludzkiej krzywdzie, to nie tylko spowiedzi zablurowanych osób. W takich filmach kluczowe jest uwiarygodnienie historii policyjnymi dowodami, rozmowami z psychologami czy prokuratorami. Niestety trudno nie oprzeć się wrażeniu, że Vega kolejny raz zrobił film, dla samego faktu, by widzów zszokować – ocenia w tekście dla Wirtualnej Polski Magdalena Drozdek.
Sprawdź także: Edyta Górniak podpadła TVP. „Są granice akceptowania fanaberii artystów”
Państwowa Komisja ds. Pedofilii chce zbadać, czy konkretna sprawa opisywana przez Vegę, miała miejsce naprawdę. W mediach znajdziemy mnóstwo wątpliwości, których autorzy sugerują, że filmowiec cynicznie wykorzystuje bulwersujący temat, nazywając swoją produkcję dokumentem, ale jednocześnie unikając podawania faktów.
Dylematów tego typu nie ma widocznie Edyta Górniak. Wokalistka docenia Vegę za to, że „tak głęboko zanurzył się w piekle” oraz że „pokazał ludziom tak szczelnie ukrywany temat. Górniak dziękuje autorowi „Oczu diabła” facebookowym postem, który cytujemy poniżej (zachowaliśmy oryginalną pisownię).
– Szanowny Panie Vega,
W imieniu własnym, jako Matki i w imieniu wszystkich, potencjalnie uchronionych od teraz dzieci, Dziękuję Panu całym Sercem, że był Pan gotów tak głęboko zanurzyć się w piekle, by zrobić ten film.
To, że odważył się Pan pokazać Ludziom tak szczelnie ukrywany temat, dotyczący notabene wielu Państw, zasługuje na wielki podziw, wdzięczność, szacunek i uznanie dla Pana.
Jeśli ten film niczego nie zmieni w Naszym wspólnym rozumieniu, to naprawdę jako Ludzie nie jesteśmy godni tu być.
Dziękuję Panu, że był Pan gotów przyjąć tak potworne obciążenie psychiczno – emocjonalno – Duchowe na siebie, aby zebrać wszystkie materiały i aby ten film mógł powstać.Musimy kategorycznie uzdrowić wszystko, o czym dotąd nie wiedzieliśmy. Wszystko od podstaw!
I aby uzdrowić Prawo dla każdego Życia w tej wspólnej przestrzeni, musimy zobaczyć i głęboko zrozumieć, co wymaga zmian, co wymaga zniszczenia i co wymaga zbudowania od początku.
Z wyrazami Szacunku –
Edyta Górniak