fot. mat. pras.
To był bardzo owocny weekend na polskiej scenie rapowej. Zaczęło się w piątek od publikacji nowego singla „Najmłodszy książę”, w którym Łajcior atakował SBM Label za sposób, w jaki wytwórnia rozstała się z 2115. Białas odpowiedział w nocy z soboty na niedzielę numerem „Uważaj, z kim pijesz”, w którym stwierdził padło sporo mocnych linijek pod adresem rywala.
„Nie rapuj, bo jak zauważyłeś‚ przynosisz siarę raperom choć siano labelom’/ Wpuść chama do biura, atrament wypije i jeszcze chce, żebyś mu pisał piosenki” – nawijał w nim Białas.
Około południa White odpowiedział kawałkiem „Rodzina ma znaczenie”, w którym odbił większość zarzutów Bizzy’ego, a przy tym zadeklarował, że z szacunku dla Białasa już mu nie odpowie. Pewnym było, że jeden z założycieli SBM Labelu odniesie się do tego kawałka i tak też się stało. Raper wrzucił do sieci numer „Outro 2”, w którym ubolewa nad stratą kolegi i porównuje beef z Łajciorem do „zabawy z synem w pochowanego”.
W międzyczasie swoje trzy grosze do beefu White – Białas dorzucił skonfliktowany z SBM-em Nypel. Młody raper nagrał „Uciekłem z SBM-u” będąc na przepustce ze szpitala psychiatrycznego… Zawodnik biorący nigdyś udział w SBM Starterze, skierował także kilka gorzkich słów w stronę Maty, którego jak twierdzi miał za przyjaciela.