Nowy singiel Sławomira zażenował nawet jego żonę

"Uważam, że pewien próg został przekroczony" - komentuje Kajra.


2023.04.03

opublikował:

Nowy singiel Sławomira zażenował nawet jego żonę

fot. kadr z wideo

Twórczość Sławomira najwygodniej określić mianem „osobliwej”. Rock polo serwowane przez wokalistę dawno już przekroczyło granice dobrego smaku, ale sam Sławomir zdaje się tym nie przejmować. Gorzej, że nowy singiel „Cudowronek” zmartwił nawet jego żonę, dzielnie towarzyszącą Sławomirowi na scenie Kajrę.

W opublikowanym w marcu singlu, będącym urodzinowym prezentem dla siebie samego, Sławomir śpiewa: „Ptaszek chce do gniazdka, kremik chce do rurki, szydło chce do worka, igła chce do dziurki, chlebuś chce do pieca, Gucio chce po miodek, ognia szuka świeca, górnik bardzo chce na przodek”.

Zdaniem Kajry to za dużo, a trzeba podkreślić, że żona Sławomira znosiła już teksty w stylu „Postawiłaś coś, co dawno miało stać” (to z piosenki „To tylko miłość”, gdzie jest też o tym, jak to Kminic „zerżnął wszystkie świce i Oleńkę także”) czy „Ty mała znów zarosłaś” (a to z kolei tytuł piosenki, ale tekst jest dokładnie tym, czego się spodziewacie). Goszcząc w Wieczornym Expressie Iwony Kutyny Kajra powiedziała:

Usłyszałam to po raz pierwszy, jak byliśmy na wczasach i nie wiedziałem, czy mam się śmiać, płakać czy uciekać. Uważam, że pewien próg został przekroczony. My zawsze balansowaliśmy na granicy, ale tym razem ten sufit żenady Sławomir przekroczył.

Sławomir odniósł się do tych słów, stwierdzając, że absolutnie tak nie uważa. – Wiem, że tak nie uważasz – opowiedziała Kajra, po czym dodała: – Ponieważ to jest piosenka na jego czterdziestkę, i najwyraźniej nadszedł kryzys wieku średniego, więc jakoś z zespołem zdzierżymy to. Będziemy grać zawstydzeni, ale się zgodziliśmy. Choć nie było łatwo.

Poniżej znajdziecie rozmowę ze Sławomirem i Kajrą. „Cudowronek” pojawia się już na jej początku. Dla odważnych prezentujemy także klip do nowego singla.

Polecane