Nowe fakty pomogą uwolnić Meek Milla?

Prawnicy rapera twierdzą, że mają nową linię obrony.


2018.02.17

opublikował:

Nowe fakty pomogą uwolnić Meek Milla?

foto: mat. pras.

Fani rapu słyszeli na pewno hasło „Free Meek Mill”. Uwolnienia artysty domagali się m.in. Rick Ross, JAY-Z, a nawet skonfliktowany z Meek Millem Drake. Filadelfijski raper w 2007 roku usłyszał zarzuty za nielegalne posiadanie broni oraz narkotyków i od tego czasu regularnie ma kłopoty. Artysta wyszedł na wolność po dwóch latach, ale obowiązywał go siedmioletni okres próbny. W zeszłym roku były chłopak Nicki Minaj trafił do więzienia za naruszenie zasad zwolnienia warunkowego – nie przestrzegał aresztu domowego, popisywał się brawurową jazdą na motocyklu, został także aresztowany za napaść. Raper ma spędzić za kratkami od dwóch do czterech lat. Warto zaznaczyć, że nawet prokurator uważa, że zamknięcie rapera za to zbyt surowa kara za jego czyny.

Obecnie prawnicy artysty złożyli nową petycję z prośbą o uwolnienie go. Uzasadniając wniosek piszą, że funkcjonariusz Reginald Graham, który zatrzymał Milla 11 lat temu, był „niewiarygodny”. O sprawie poinformowała gazeta Philadelphia Inquirer. Dziennik donosi, że Biuro Okręgowe Prokuratora w Filadelfii prowadziło tajną listę policjantów, którzy nie mogli być uważani za wiarygodnych świadków w sądzie. Policjant, który zatrzymał rapera, według jego kolegi ze służby Jeffreya Walkera miał kraść pieniądze znalezione podczas przeszukiwań oraz bić ludzi, którzy według niego byli podejrzani. Graham często fabrykował przyczyny nakazów rewizji i kłamał w uzasadnieniu bezwarunkowych poszukiwań.

Według Walkera wstępny raport aresztowania Grahama dla sprawy Milla „nosi znamiona oszukańczego pisemnego oświadczenia, napisanego w celu wyprodukowania prawdopodobnej przyczyny nakazu rewizji”.

Sędzia Genece Brinkley, która pierwotnie skazała Milla, odmówiła wypuszczenia go za kaucją. Mill uważa, że sędzia jest do niego uprzedzona.

Tagi


Polecane