Nosowska odniosła się do sytuacji z Derpienski w nowej reklamie. Znów będzie afera?

"Planeta nigdy nie poczuje się urażona".


2023.11.28

opublikował:

Nosowska odniosła się do sytuacji z Derpienski w nowej reklamie. Znów będzie afera?

fot. mat. pras.

Katarzyna Nosowska nie jest już Kate Nosauski. Po tym, jak artystka w reklamie Alpro sparodiowała Caroline Derpienski, celebrytka wściekła się i zapowiedziała pozew na 50 mln zł. Po czterech miesiącach pozwu nie ma, ale Derpienski zapewnia, że będzie.

Przy sprawie o 50 milionów złotych to nie jest tylko wpłacenie pieniędzy i „jakoś to się potoczy”, tylko solidne przygotowanie z ekspertami, świadkami, cały pozew. Kilkadziesiąt osób nad tym pracuje od pierwszego dnia – skomentowała kilka dni temu celebrytka Caroline Derpienski.

Nosowska dopiero w ubiegłym tygodniu w podcaście Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego odniosła się do afery, mówiąc: – To mnie dotknęło i trwało to wrażenie z półtorej doby. To jest bardzo krótko. (…) Nie byłam wystarczająco precyzyjna, żeby ktoś nie mógł mi zarzucić rzeczy, które są całkowicie poza moim spektrum zainteresowań ludzkich.

Dziś na profilu artystki pojawiła się nowa reklama Alpro, która jest czytelnym nawiązaniem do afery, która rozpętała się kilka miesięcy temu. Artystka siedzi w niej przy stole, mając przed sobą mleko i dwie szklanki z kawą. Katarzyna Nosowska milczy, ale z offu dobiega jej głos, sugerujący, że wokalistka poważnie zastanawia się, co powinna teraz robić.

Stop, stop, stop. Ostrożnie. Nie idź tą drogą, nie idź tą drogą. Nie ryzykuj – podpowiada wewnętrzny głos. Kiedy wokalistka podjęła próbę wykonania jakiegoś ruchu, głos odezwał się ponownie, mówiąc: – Ja bym się jednak zastanowiła… Po prostu zrób to, ale nie udziwniaj, nie wymyślaj drugiego dna.

Finalnie artystka odważyła się jednak odezwać i powiedziała: – Siadam sobie czasami przy biurku i myślę sobie, co mogę zrobić z tak pięknie rozpoczętym dniem. Przychodzi mi wtedy do głowy działanie niezwykle bezpieczne, komfortowe. Z gwarancją pełnego sukcesu. Przychodzi mi po prostu do głowy, żeby napić się kawki (…). Planeta nigdy nie poczuje się urażona… ani ja.

Cały spot odnosi się do tego, że dożyliśmy czasów, w których bardzo trudno powiedzieć coś, co nie uraziłoby kogokolwiek. Artystka poruszyła ten temat także we wspomnianym podcaście WojewódzkiKędzierski. Końcówka jej wypowiedzi, kiedy Nosowska stwierdza, że „planeta nigdy nie poczuje się urażona” to już ewidentne nawiązanie do sytuacji z Derpienski. Czy nowy materiał pozwoli „spuścić ciśnienie” z tej sytuacji i sprawi, że sama Caroline zacznie się z niej śmiać, czy też może zaogni jej zakusy na 50 mln odszkodowania od firmy Danone? Przekonamy się wkrótce.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Nosowska (@nosowska.official)

Polecane