Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
Katarzyna Nosowska w rozmowie z redaktor naczelna Onet Kultura – Katarzyną Janowską skomentowała sytuację w radiowej Trójce. Przyznała też, że nie wkręca się w politykę.
– Trójka odeszła od macierzy. Kiedy zespół „Hey” nagrał pierwszą płytę, byłam u dentysty, poleciała nasza piosenka. Wtedy po raz pierwszy usłyszałam nasze nagranie w radio… – wspominała. – Namiętnie słuchałam „Listy przebojów”. Nic nie trwa wiecznie. Cierpimy, bo zakładamy, że możliwe zatrzymanie jest jakiegoś stanu. Wszystko się zmienia – powiedziała Nosowska.
SPRAWDŹ TAKŻE: Nosowska podpisuje książki. Ile egzemplarzy sprzedało się w preorderze?
Pytana o sytuację polityczną w kraju powiedziała:
– Nie wkręcam się. Nic nie jest gorszym lekarstwem na tzw. „bycie razem”, „porozumienie się”, niż właśnie wczuwanie się i nakręcanie, przekraczanie bariery, gdzie pojawia się pogarda. Istnieją dwie Polski. Obie posługują się tym samym rodzajem przekazu. Tolerancja albo szacunek to są zjawiska, które nie mogą mieć odcieni. Nie podoba mi się sytuacja, w której walczy się o szacunek, odbierając szacunek innym ludziom. Trudno jest kochać kogoś, kto bardzo nas rani, ale jest to możliwe. Nigdy nie będzie lepiej, jeśli nie zaczniemy widzieć w ludziach tego, że są znakomici.
Cały wywiad z autorką książki „Powrót z Bambuko” możecie obejrzeć TUTAJ.