Gallagher, przyglądając się współczesnemu showbizowi, nie widzi w nim barwności i pikanterii, które towarzyszyły mu przed wieloma laty.

– Dziś jest to naprawdę nudne, każdy jest taki szary, niewyraźny – powiedział gazecie „Daily Star” muzyk. – Dzikie imprezowanie chyba na dobre odeszło w przeszłość

Mimo wszystko Noel z nadzieją spogląda w przyszłość i wyczekuje dnia, gdy przemysł muzyczny nabierze kolorytu.

– Zdecydowanie będzie nowa fala ludzi „cool”, to tylko kwestia czasu – stwierdził gitarzysta.

Przypomnijmy, że Gallagher, po rozpadzie Oasis, postanowił poświęcić się solowej karierze.