– Nagrał jakieś 29 piosenek. Według moich informacji być może powstanie kolejny album – powiedział gitarzysta. – Nie wiem jednak, co teraz robi Bowie. Może zniknie na kolejne dziesięć lat, a może za chwilę coś wyda. Może wyruszy w największą trasę w historii, a może nie zagra ani jednego koncertu. Kto wie…
Sam Gallagher wątpi, by kolejny krążek Bowiego trafił w najbliższym czasie na półki sklepowe. Jednocześnie gitarzysta przyznał, że jest zachwycony płytą „The Next Day”.