Foto: P. Tarasewicz / CGM.PL
Kiedy ogłoszono, że Quebonafide pożegna się ze sceną koncertem na PGE Narodowym, pewnom było, że bilety wyprzedadzą się na pniu. Z ich przedsprzedażą był zresztą spory kłopot. Liczba zainteresowanych przekroczyła moce przerobowe serwerów Going., co skończyło się odwołaniem przedsprzedaży i przesunięciem jej na inny dzień.
Ile może być „ostatnich” koncertów?
Kiedy wreszcie fani mogli nabywać wejściówki, wykupili jest błyskawicznie. Co w takiej sytuacji robią organizatorzy i artyści? Doświadczenia z ostatnich lat pokazują, że ogłaszają dodatkowe koncerty. Obserwujemy takie praktyki nie tylko u polskich, ale także u zagranicznych gwiazd.
Quebo postąpił tak samo, ogłaszając drugi „ostatni” koncert. Raper wystąpi na PGE Narodowym nie tylko 28 czerwca, ale także dzień wcześniej, a planowane pierwotnie na 27 czerwca wydarzenie online odbędzie się 26 czerwca. Niby normalna praktyka, ale część fanów czuje się oszukana, bo przecież raper obiecywał im „ostatni” koncert. No a ile może być „ostatnich”?
Nitro atakuje Quebonafide
Do grona niezadowolonych dołączył Nitrozyniak, który nazywa Quebo „oszustem”. Kontrowersyjny twórca nie jest może królem moralności w polskim internecie, ale i tak zdecydował się skrytykować ruchy Quebonafide.
– Ogólnie Quebo jest k**wa oszustem! Został zapowiedziany ostatni koncert, ale online. Patrząc na ostatni teledysk, pomyślałem sobie, że ten koncert będzie naszpikowany jakimiś audiowizualnymi nowinkami, ale nagle się okazuje, że ten koncert online nie jest ostatni, bo jeszcze będzie koncert fizyczny. (…) I nagle, jak się ten Narodowy wyprzedał dosyć szybko, to jest jeszcze drugi ostatni koncert. Jak ten się wyprzeda to pewnie zrobią trzeci, ostatni koncert.
Ja tego nie rozumiem. Niech sobie gra koncertów ile wlezie, ale po co za każdym razem podkreślać, że już więcej nie będzie i to ostatnia szansa. Ludzie to kupują, a potem się okazuje, że jest jeszcze jedna i jeszcze jedna szansa. To jego kończenie kariery wygląda jak kończenie kariery przez Marcina Najmana – ocenia Nitro.