Mijający tydzień przyniósł niespodziewaną eskalację konfliktu dwóch czołowych przedstawicieli poznańskiej sceny. Peja zaczepił Palucha w wywiadzie u Winiego, ten odniósł się do tej wypowiedzi na Instagramie, a potem to już poszło. Stanęło ja tym, że obaj raperzy zapowiedzieli dropy koszulek wyśmiewających literówki drugiego z nich.
Do poznańskiego konfliktu odniósł się Nitro, jednoznacznie określając, po czyjej stronie stoi.
– Śmieszne, śmieszne… Pozdro Rychu, jesteś najlepszy. Zawsze się będę śmiał z Palucha, jak ktoś mu pociśnie. Na tym to polega. A wiesz dlaczego? No bo tak. Jest hipokrytą pier****nym i ma się za w c**j wie jakiego ulicznika, a prawda jest taka, że numerami pod Juwenalia się zhajpował. Takimi typowymi radiówkami. A będzie ci pie***lił, że na blokach się wybił i sprzedawał kasety. Wbijam c**ja w takich ludzi. Jak Multi zaczynał rapować, to oczywiście trzeba było mu kłody pod nogi rzucać. 30-letni, ku**a, mąż, ojciec, właściciel dużych biznesów się wtedy co tydzień do dziecka pruł. Ile wtedy Multi miał lat? 18? Do dzieciaka się pruł chłop po 30-tce. Hit jak c**j – ocenił Nitro.