Niespodziewany finał walki Chica z Żuromem

"Wszyscy inaczej wyobrażaliśmy sobie ten pojedynek".


2024.01.13

opublikował:

Niespodziewany finał walki Chica z Żuromem

fot. kadr z wideo

Dotychczasowe przygody Żuroma we freak fightach pozostawiały dużo do życzenia. Twórca musiał już raz uznać wyższość Tomka Chica (jeszcze w barwach MMA-VIP), kiedy więc zaledwie na tydzień przed dzisiejszą galę Prime Show MMA ogłoszono, że panowie stoczą rewanżowy pojedynek, mało kto wierzył, że Żurom jest w stanie go wygrać. Andrzej wchodził do oktagonu w zastępstwie, pierwotnie miał się pojawić dopiero na „ósemce” i ogłoszenie go jako zawodnika na Prime 7 było zaskoczeniem także dla niego.

Starcie rozpoczęło się z godnie z przewidywaniami, Chic zdecydowanie górował nad Żuromem, położył go nawet na deskach, ale sędzia go nie liczył. Pod koniec pierwszej rundy doszło do zaskakującego zwrotu wydarzeń – tym razem to Chic wylądował na macie, ale stało się to przez kontuzję, a nie ze względu na zmasowany atak Żuroma.

Finalnie Tomasz Chic nie wyszedł na drugą rundę. W przerwie zawodnik zgłosił, że nie jest w stanie kontynuować walki. Tym samym ogłoszono zwycięstwo Andrzeja Żuromskiego. „Wszyscy inaczej wyobrażaliśmy sobie ten pojedynek” – podsumowuje starcie na instagramowym profilu Prime i trudno nie zgodzić się z organizacją.

Polecane