fot. Karol Makurat / tarakum.pl
Mimo iż koronawirus nie ustępuje, polscy artyści regularnie grają koncerty w kraju, powoli wracają także do występów poza granicami. W tym drugim przypadku nie wszystko idzie niestety zgodnie z planami, o czym boleśnie przekonał się Paluch.
Raper poleciał dziś do Holandii, na jutro miał zaplanowany koncert w Amsterdamie. Niestety, na miejscu zastała go nieciekawa wiadomość – mimo zaszczepienia ponad 90% populacji Holandii rząd zdecydował się przywrócić od soboty obostrzenia ze względu na rosnącą liczbę zachorowań. Tym samym koncert polskiego rapera nie może dojść do skutku.
– Doleciałem do Amsterdamu, a koncert odwołany przez wprowadzenie obostrzeń 🤦♂️ – skomentował w stories na Instagramie Paluch.
Obostrzenia dotykają nie tylko koncerty, ale też imprezy sportowe. Zaplanowany na wtorek mecz Holandia – Norwegia decyzją władz zostanie rozegrany przy pustych trybunach.
Na osłodę Paluchowi pozostaje świętowanie kolejnego wydawnictwa w katalogu BOR Records. Na rynek trafiła dziś płyta „Limbo” Olivera Olsona.