Na planie filmowym w pewnym momencie doszło jednak do zamieszania. W willi pojawili się bowiem imprezowi turyści z Niemiec, którzy – nasłuchawszy się zapewne wcześniej różnych historii o tej posiadłości – chcieli przyłączyć się do erotycznej imprezy, nie mając pojęcia, co tak na prawdę za drzwiami się dzieje. „To było bardzo dziwne”, powiedział lokalny taksówkarz gazecie „The Sun”. „Niemcy zauważyli pewnie dziewczyny wchodzące do willi i pomyśleli, że natrafiła się doskonała okazja na szaloną imprezę. Pomimo upału, jeden z nich ubrał się nawet od stóp do głowy w sprośną gumę.”
Turyści zostali jednak w porę przepędzeni, a sceny z ich udziałem nie trafią ostatecznie na klip.
Sam Rascal, pomimo pikantnej scenerii i rozebranych dziewczyn, zapewniał przed wyjazdem, że klip będzie bardzo „stylowy”.