Przez pandemię koronawirusa na całym świecie odwołano mnóstwo imprez masowych oraz koncertów. Taki lost dotknął także tegoroczny konkurs Eurowizji, który miał się odbyć w Rotterdamie. Europejska Unia Nadawców postanowiła jednak wynagrodzić fanom odwołany konkurs i wyemituje widowisko „Eurovision: Shine a Light”. Udział w niej wezmą wszyscy reprezentanci, którzy zakwalifikowali się do finału. W przeciwieństwie do głównego konkursu, nie przewidziano rywalizacji pomiędzy zawodnikami, co niezbyt podoba się sympatykom konkursu. Skrytykowali oni formułę i uważają konkurs bez rywalizacji za „mdły i bez wyrazu”.
Sprawdź też: Fani Eurowizji rozczarowani pomysłem „Eurovision: Shine a Light”
Własny konkurs, oparty na zasadzie rywalizacji, planują zorganizować Niemcy. Początkowo pomysłodawcy „Free European Song Contest”, chcieli przeprowadzić występy na żywo, ale Europejska Unia Nadawców odrzuciła tę koncepcję. Niemcy jednak z pomysłu nie rezygnują i program ma poprowadzić Conchita Wurst i Steven Gatjen.
Conchita i Steven to właściwy wybór na wielki muzyczny koncert. Conchita zachwyciła miliony ludzi swoim występem na Eurowizji, który ostatecznie wygrała. Idealnie pasuje do tej roli, Nikt nie będzie lepszy. Z kolei Steven ma doświadczenie w prowadzeniu widowisk na żywo na światowym poziomie – stwierdził Daniel Rosemann, szef stacji ProSieben.
Sprawdź też: Byli dziennikarze Trójki z rekordowym wynikiem na Patronite
#FreeESC. Produziert von #RaabTV https://t.co/GUmcUPfceA
— ProSieben (@ProSieben) April 16, 2020