Foto: Eyasu Etsub / Unsplush
W wieku 68 lat zmarł Thommy Price, uznany amerykański perkusista, który przez dekady współpracował z największymi artystami światowej sceny rockowej. Informację o jego śmierci przekazała żona, Stefunny Price.
Thommy Price – perkusista z rockowym sercem
Thommy Price był jednym z najbardziej rozpoznawalnych perkusistów lat 80. i 90. Sławę zyskał dzięki współpracy z Joan Jett and The Blackhearts, z którymi nagrał osiem albumów i występował na największych scenach świata. Jego dynamiczny styl gry i niesamowite wyczucie rytmu sprawiły, że stał się jednym z najczęściej angażowanych muzyków sesyjnych tamtych czasów.
Współpraca z legendami – Billy Idol, Debbie Harry i inni
Price współpracował także z Billym Idolem, nagrywając partie perkusji do kultowego albumu Rebel Yell. Jego talent i energia sprawiły, że był zapraszany do pracy z największymi artystami – w tym z Debbie Harry, Rogerem Daltreyem, Ronnie Spector, The Psychedelic Furs i Blue Öyster Cult.
Pożegnanie Thommy’ego Price’a – wspomnienia przyjaciół i fanów
Wieść o śmierci muzyka poruszyła środowisko rockowe. Zespół Joan Jett and The Blackhearts pożegnał go w emocjonalnym wpisie w mediach społecznościowych, podkreślając, że był nie tylko znakomitym perkusistą, ale też członkiem rodziny zespołu.
Fani na całym świecie wspominają Price’a jako artystę z pasją, którego rytmiczny styl i charyzma sceniczna na zawsze pozostaną częścią historii rocka.