Zdaniem wokalisty fani nie są w stanie pojąć, jak ogromna tragedia spotkała ich ulubioną grupę.
– W naszym życiu pojawiła się ogromna pustka. Tak duża, że fani nie tego nie rozumieją – przyznał artysta, po czym dodał, że Gray był dla zespołu prawdziwą „podporą”.
Gray zmarł w maju ubiegłego roku w wyniku przedawkowania morfiny i fentanylu.