Cave połączył siły ze skrzypkiem Warrenem Ellisem, by stworzyć ścieżkę dźwiękową do teatralnej adaptacji „Fausta” w reżyserii Gísli Örn Garðarssona („Prince Of Persia”).
– Współpraca z tą dwójką była bardzo inspirująca – powiedział Garðarsson. – Świat w „Fauście” jest bardzo diabelski, a Nick używa tych samych kolorów do opisu rzeczywistości. Muzyka staje się w tym wypadku zupełnie nową warstwą historii.
Ellis i Cave już mieli okazję współpracować z Garðarssonem w przeszłości – przy okazji dwóch innych jego sztuk, „Metamorphosis” i „Woyzeck”.
– Widziałem ich na koncercie w Islandii w 2005 roku, widziałem tę energię – dodał reżyser. – Warren wymiatał na skrzypcach, dziewczyny wprost szalały. Następnie zaproponowałem im zrobienie „Woyzecka”.
„Faust” startuje dzisiaj. Sztuka, bogata w glam-rockowe, pełne duszy ballady Cave`a i Ellisa, będzie grana do 30 października.