
Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
Po tygodniach kontrowersji wokół Kanye Westa, Nick Cave odpowiedział na listy fanów na swoim blogu The Red Hand Files. Nawiązując do wyboru utworu „I Am God” Cave’a, który miałby zostać zagrany na pogrzebie Cave’a, jeden z fanów zapytał: „Jak do cholery można słuchać tej piosenki i nie widzieć, jakim śmieciem stał się Kanye?”
Nick Cave odpowiedział, wyrażając najpierw, że nie pochwala kontrowersyjnych poglądów Ye:
„Dużo czasu i energii poświęcono na wyjaśnianie zła nazizmu, szkodliwości antysemityzmu, dlaczego nie wolno sprzedawać koszulek ze swastykami i dlaczego niedopuszczalne jest zmuszanie swojej dziewczyny do stania nago na czerwonym dywanie podczas rozdania nagród Grammy. Wygląda na to, że w tej sprawie możemy znaleźć wspólne stanowisko. Zgadzam się.”
Następnie zauważył, że nie wierzy w oddzielanie sztuki od artysty:
„Pomysł, że artysta może być oddzielony od swojej sztuki, jest absurdalny. Artysta i jego sztuka są ze sobą nierozerwalnie związane, ponieważ sztuka stanowi istotę tego, co artysta urzeczywistnił. Dzieło artysty głosi: To ja. Jestem tutaj. Oto kim jestem. Jednak największym darem sztuki jest potencjał artysty, który pozwala mu wydobyć na światło dzienne wewnętrzny chaos i przekształcić go w coś wzniosłego. To właśnie robi Kanye. Do tego dążę i jest to przedsięwzięcie podejmowane przez wszystkich prawdziwych artystów. Niezwykła użyteczność sztuki leży w jej odwadze przekształcania naszego zepsutego stanu i tworzenia czegoś pięknego”.
Dalej w liście Cave dodał, że artyści „nie są więźniami naszej wadliwej natury, lecz mogą ją przezwyciężyć” i że „w swojej złamanej naturze Kanye jest doskonałym przykładem tej idei, splecionym tańcem grzechu, transcendencji i geniuszu”.
Kontynuując, uznając, że istoty ludzkie „są zepsute, wadliwe i cierpiące”, Cave nazwał poglądy Kanye’a „odrażającymi i rozczarowującymi”:
„Choć antysemityzm jest obrzydliwy – w swoich smutnych, zawsze obecnych i nieustannie zmieniających się formach – staram się szukać piękna, gdziekolwiek się ono pojawia. Postępując w ten sposób, nie zamierzam unieważniać najlepszych z nas, próbując ukarać najgorszych. Nie sądzę, żebyśmy mogli sobie pozwolić na taki luksus”.