Netflix zmienia plany po śmierci Liama Payne’a

Platforma wstrzymuje start swojego projektu.


2024.10.28

opublikował:

Netflix zmienia plany po śmierci Liama Payne’a

fot. mat. pras.

Liam Payne wydał w tym roku premierowy singiel „Teardrops”, zapowiadając nim pełnoprawny powrót na scenę. Artysta miał poważne plany muzyczne na ten rok, ale wiemy już, że one nie wypaliły i niedługo przed śmiercią wytwórnia rozwiązała z nim kontrakt. Nie wiemy, czy wokalista zdążył nagrać więcej nowych piosenek i jeśli tak, to czy po jego śmierci możemy spodziewać się ich publikacji. Wiemy za to, że przygotowywanie nowej muzyki nie było jego jedynym zajęciem zawodowym w 2024 r. Były wokalista One Direction wziął udział także w zakończonych w sierpniu nagraniach szykowanego przez Netflix programu „Building the Band”.

SPRAWDŹ TAKŻE: Justin Bieber przeszedł przez piekło u Diddy’ego

Brytyjczyk był jednym z mentorów uczestników programu. W tym gronie znalazły się także Nicole Scherzinger z Pussycat Dolls oraz Kelly Rowland z Destiny’s Child, natomiast gospodarzem show został AJ z Backstreet Boys. Wygląda jednak na to, że póki co nie doczekamy się publikacji programu, ponieważ władze Netfliksa zdecydowały, że w obliczu śmierci Payne’a wstrzymają emisję. Nie oznacza to, że program nigdy nie ujrzy światła dziennego, ale przed startem Netflix chce omówić kwestie związane z „Building the Band” z rodziną zmarłego.

Polecane