fot. P. Tarasewicz / CGM.PL
Nergal jest aktualnie w trakcie kolejnego procesu o obrazę uczuć religijnych. Tym razem zawiadomienie do prokuratury złożyli członkowie Ordo Iuris i Towarzystwa Patriotycznego, powołując się na opublikowane przez lidera Behemotha zdjęcie z 2019 roku, na którym zdeptał obraz Matki Boskiej. W lutym Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów w trybie nakazowym wymierzył muzykowi karę grzywny w wysokości 15 tysięcy złotych, a także zobowiązał go do pokrycia kosztów sądowych, które wyniosły niemal 3,5 tysiąca złotych. Muzyk i jego prawnicy zgłosili sprzeciw wobec tej decyzji, co zaowocowało rozpoczęciem właściwego procesu. Artysta wygrał wszystkie dotychczasowe sprawy i nie ma wątpliwości, że tym razem będzie podobnie. Muzyk ma jednak dość ciągłego stawiania się w prokuraturze i w sądzie, dlatego walczy o to, by z Kodeksu karnego zniknął artykuł, na mocy którego dotychczas go skarżono.
„Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2” – głosi art. 196 KK, którego usunięcia z przepisów żąda muzyk. Artystę wspierają w dążeniach Andrzej Piaseczny, Robert Biedroń, Eliza Michalik, prof. Jan Harman, Paweł Protoczyn, Jacek Poniedziałek i Maja Herman.
– Żądamy, by Polska stała się świeckim państwem. Proste. To już nie tylko moja walka, to by usunąć art. 196 z Kodeksu karnego, leży w najlepszym interesie każdego polskiego wolnomyśliciela. Spójrzcie na te wszystkie niesamowite osoby wspierające tę sprawę i na to, że wciąż ich przybywa – komentuje Nergal, zachęcając do wsparcia inicjatywy Ordo Blasfemia, w ramach której muzyk zbiera środki na opłacenie prawników pomagających mu w walce o zmianę przepisów.
Jak zapatrujecie się na pomysł Nergala, by art. 196 zniknął z Kodeksu karnego? Dajcie nam znać w komentarzach.
Wyświetl ten post na Instagramie.