„Nowe kawałki szalenie się różnią, ale jestem szczególnie podekscytowany jednym, zatytułowanym `Death Before Disco`”, zdradził wokalista Gerard Way magazynowi „Rolling Stone”. „To brzmienie bardzo inne od dotychczasowego – taki anty-imprezowy kawałek, przy którym możesz się bawić. Nie mogę się doczekać, aż ludzie to usłyszą. Dla mnie jest to lirycznie powrót do niesamowitej fikcji znanej z pierwszego albumu. Myślę, że nagraliśmy swoje `Born To Run` (album Bruce`a Springsteena, który otworzył mu drogę do wielkiej kariery – przyp. red.). Moim zdaniem to najlepsza piosenka, jaką kiedykolwiek napisaliśmy – moje ulubione nagranie MCR.”
Panowie z My Chemical Romance mają nadzieję, że nowy album ukaże się jeszcze przed końcem tego roku.