foto: P. Tarasewicz
Nie jest tajemnicą, że DMX przed przedwczesną śmiercią pracował nad nowym albumem. Dziś wiemy już, że nowy krążek nieodżałowanego rapera trafi na rynek 28 maja nakładem Def Jamu. Wydawnictwo otrzyma tytuł „Exodus”. Po śmierci X-a prace nad jego płytą kończy Swizz Beatz.
– Mój brat X był jedną z najczystszych i najbardziej wyjątkowych dusz, jakie kiedykolwiek spotkałem. Całe swoje życie poświęcił rodzinie i muzyce. Był hojny w dawaniu i kochał swoich fanów ponad miarę. X nie mógł się doczekać, aż fani usłyszą jego płytę i przekonają się, jak bardzo cenił każdego z nich osobna – komentuje producent.
Za okładkę „Exodus” odpowiada Jonathan Mannion. Album będzie pierwszym krążkiem DMX-a wydanym w barwach Def Jamu od „Grand Champ” z 2003 roku.
Autor klasycznego „X Gon’ Give It To Ya” zmarł 9 kwietnia po kilkudniowym pobycie w szpitalu, do którego trafił po zawale. Raper w grudniu skończyłby 51 lat.
Sprawdź także: GM2L po zmianach – czym teraz stanie się przedsięwzięcie Malika Montany?
– Jesteśmy głęboko zasmuceni, mogąc ogłosić, że nasz ukochany DMX, zmarł w wieku 50 lat w szpitalu White Plains. Odszedł z rodziną u boku. Earl był wojownikiem, który walczył do samego końca. (…) Kochał swoją rodzinę całym sercem i cenimy chwile, które z nim spędziliśmy. Muzyka Earla zainspirowała niezliczonych fanów na całym świecie, a jego kultowe dziedzictwo będzie żyło wiecznie. Doceniamy całą miłość i wsparcie podczas tego niesamowicie trudnego czasu. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności, gdy opłakujemy stratę naszego brata, ojca, wuja i człowieka, którego świat znał jako DMX. Po ustaleniu szczegółów podzielimy się informacjami o nabożeństwie żałobnym – mogliśmy przeczytać w oświadczeniu wydanym przez rodzinę.
Wyświetl ten post na Instagramie.