– Oczywiście mogą uważać, że nas wyrzucili, ale prawda jest taka, że nigdy nie będziemy współpracowali z ludźmi, którzy chcą nas zmienić. Gdybyśmy im ulegli, pewnie kontrakt nadal byłby aktualny. Ja jednak mam gdzieś ludzi, którzy chcą zrobić z nas kolejną gwiazdę rodem z programu telewizyjnego – powiedział Dappy, członek N-Dubz.
Z kolei rzecznik Def Jam przyznał, że zespół opuścił wytwórnię z powodu „różnic artystycznych”. – To w stu procentach decyzja zespołu. Mimo to N-Dubz pozostaną w światowej stajni Universal – dodał.