fot. P. Tarasewicz
W obliczu niemożliwości zorganizowania dużych imprez sylwestrowych z udziałem publiczności, stacje telewizyjne zostały zmuszone do zrewidowania swoich planów. TVN stawia 31 grudnia na wieczór filmowy, Polsat zapowiedział blok rozrywkowy, więc teoretycznie na placu boju pozostała jedynie Telewizja Polska, która deklaruje, że z Sylwestra Marzeń nie zrezygnuje i zapowiada, że wkrótce poznamy jego szczegóły.
Wygląda na to, że do walki o sylwestrową widownię włącza się Polsat, ponieważ okazuje się, że jego „blok rozrywkowy”, będzie również oparty o atrakcje muzyczne. Zamiast Sylwestrowej Mocy Przebojów stacja szykuje w tym roku największą domówkę w Polsce, na której zobaczymy m.in. Alicję Majewską, Dawida Kwiatkowskiego, Loonę i Maizie Williams z Boney M. Kolejnych artystów mamy poznać wkrótce.
Sprawdź też: Mamy pandemię, więc telewizje rezygnują z imprez sylwestrowych. Ale oczywiście nie TVP
– Organizujemy to wydarzenie mając na uwadze bezpieczeństwo publiczności, artystów i naszych ekip. W związku z tym w tym roku nie możemy zaprosić widzów na Stadion Śląski, stąd pomysł na organizację imprezy sylwestrowej na żywo w dwóch studiach Polsatu równocześnie. Publiczność będzie się z nami bawić nie tylko przed telewizorami, ale także wirtualnie w bezpośrednim kontakcie z naszymi prowadzącymi i gwiazdami. Szykujemy wiele niespodzianek, ale na razie nie chciałabym za dużo zdradzać – komentuje dyrektor programowa Polsatu Nina Terentiew.