Tak było i z Danielem Moszczyńskim – pomysłodawcą projektu Moszczyński Pietsch. Rapuje od zawsze. To jego pasja i styl życia: Hip hop to potężne medium, poprzez które można przekazać wiele treści (przekonania, manifesty, uczucia – te dobre i te złe). Ja chcę przekazać radość (życia, tworzenia) i mnóstwo pozytywnej energii. Taką energię dostrzegłem w muzyce jazzowej, która jest moją fascynacją od wielu lat. Połknąłem bakcyla. W efekcie zacząłem studia (w klasie wokalu na Wydziale Jazzu i Muzyki Rozrywkowej), których kulminacją była praca dyplomowa. Badałem w niej podobieństwa miedzy hip-hopem a jazzem. To była wspaniała przygoda.
Projekt Moszczyński Pietsch & bibobit jest praktyczną konsekwencją pracy dyplomowej Daniela Moszczyńskiego. Przemycamy jazz do hip-hopu i hip-hop do jazzu. Kiedy widzimy „swingującą” widownię – wiemy, że to działa. Podajemy starą dobrą treść w nowej, aktualnej formie (gdzie stara treść to kwintet jazzowy live, a nowa forma to rap, loopy, sample, talk box, scratch, i inne elektroniczne dźwięki). Nasza idea? Idziemy z jazzem w miejsca gdzie go dotąd nie było. Zabieramy rap tam gdzie go nikt do tej pory nie zapraszał – mówi muzyk.
W utworze „Plotka” gościnnie usłyszymy Urszulę Dudziak, ponadto w klipie wystąpili aktorzy kabaretu Hrabi.