Morrissey: „Muzyczny biznes wciska nam na siłę Eda Sheerana i Sama Smitha”

"Wydaje się, że nie może już być gorzej".


2015.07.14

opublikował:

Morrissey: „Muzyczny biznes wciska nam na siłę Eda Sheerana i Sama Smitha”

Kogo i czego nie lubi Morrissey? Na pewno w czołówce znalazłyby się jedzenie mięsa, naturalne futra oraz Live Earth, ekologiczna inicjatywa Ala Gore`a. Ponadto wiemy, że Morrissey bardzo nie lubi swojego byłego kolegi z zespołu The Smiths Johnny`ego Marra. Teraz do grona osób, za którymi Moz nie przepada, dołączyli dwaj bardzo popularni wokaliści. Muzyczny biznes wciska nam na siłę Eda Sheerana i Sama Smitha. Wydaje się, że nie może już być gorzej – powiedział w wywiadzie dla Boulder Weekly Morrissey.

Artysta jest rozczarowany całą muzyczną branżą. Nie ma już zespołów ani wokalistów, którzy odnieśliby sukces bez przytłaczającego marketingu. Wszystko jest ściśle kontrolowane, oczywiste i przewidywalne. Wszyscy dostarczają dokładnie to samo – twierdzi Morrissey i dodaje: Żyjemy w czasach wykreowanych przez marketingowców gwiazd popu, wytwórnie całkowicie kontrolują listy przebojów, przez co ludzie stracili zainteresowanie nimi. Dziś bardzo rzadko zdarza się, by wytwórnie robiły coś dobrego dla muzyki.

Polecane

Share This