Artysta jest rozczarowany całą muzyczną branżą. Nie ma już zespołów ani wokalistów, którzy odnieśliby sukces bez przytłaczającego marketingu. Wszystko jest ściśle kontrolowane, oczywiste i przewidywalne. Wszyscy dostarczają dokładnie to samo – twierdzi Morrissey i dodaje: Żyjemy w czasach wykreowanych przez marketingowców gwiazd popu, wytwórnie całkowicie kontrolują listy przebojów, przez co ludzie stracili zainteresowanie nimi. Dziś bardzo rzadko zdarza się, by wytwórnie robiły coś dobrego dla muzyki.