– Widziałeś, jak oni traktują zwierzęta, jak się nimi opiekują? – pyta Morrissey na łamach „The Guardian”. – To absolutnie okropne. Nie możesz pomóc, ale czujesz, że Chińczycy to jakiś podgatunek.
Piosenkarz zdradził ponadto, iż proces pisania jego autobiografii jest już „prawie zakończony”.